Pomiary Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska (GIOŚ) wykonano w 1154 punktach pomiarowych zlokalizowanych na terenie całej Polski.
787 punktów składało się na stałą sieć monitoringu a 367 punktów na monitoring badawczy.
Monitoring stały prowadzony jest przede wszystkim w miastach, natomiast monitoringiem badawczym objęte są głównie gminy wiejskie.
Podczas pomiarów rejestrowano dwie wartości: najwyższą chwilową wartość jaką udało się w danym punkcie zmierzyć oraz wartość średnią z pomiaru 30 minutowego.
Dla pomiarów 30-minutowych, a więc tych odpowiadających rzeczywistym warunkom pracy urządzeń telekomunikacyjnych, zarejestrowane poziomy wyniosły: <0,95 V/m dla monitoringu stałego i <0,64 V/m dla monitoringu badawczego.
Wartości te stanowią odpowiednio <1,55% oraz <1,04% dopuszczalnego poziomu pola elektromagnetycznego.
Rzeczywiste wartości uzyskane w pomiarach 30 minutowych są niższe. W wielu punktach pomiarowych GIOŚ określał wynik np. jako „<0,8 V/m”, co należy odczytać jako „poniżej minimalnej czułości sondy pomiarowej, która wynosi 0,8V/m”. Na potrzeby własnych obliczeń przyjęliśmy, że zapis „<0,8V/m” będzie równy zapisowi „0,8V/m”, co w oczywisty sposób zawyża – w nieznanym stopniu – uzyskaną średnią.
Analiza danych GIOŚ pokazuje, że najmniejszy poziom PEM w miastach zmierzono w województwach kujawsko-pomorskim (0,6 V/m) oraz podlaskim (0,95 V/m).
Najmniejszy poziom PEM na terenach wiejskich odnotowano w województwie świętokrzyskim (0,39 V/m) oraz województwie zachodniopomorskim (0,63 V/m).
Najwyższy poziom PEM w miastach odnotowano w województwach pomorskim (1,36 V/m) oraz łódzkim (2,07 V/m).
Na terenach wiejskich najwyższe poziomy zanotowano w województwie warmińsko-mazurskim (0,92 V/m) oraz świętokrzyskim (1,81 V/m). Trzeba jednak pokreślić, że nawet najwyższa wspomniana wartość stanowi zaledwie 3,4% wartości dopuszczalnej.